Bajzel, a właściwie Piotr Piasecki to niewątpliwie bardzo barwna postać polskiej muzyki alternatywnej. Nie związany z wielkimi wytwórniami płytowymi, można by rzec – wyrastający z podziemia muzycznego. W latach 2007 – 2013 Bajzel z regularną częstotliwością wynoszącą dwa lata, wydał cztery solowe albumy studyjne. Ale to oczywiście nie wszystko. Od kilku lat współpracuje z Jackiem „Budyniem” Szymkiewiczem, tworząc pod nazwą Babu Król. Panowie w przeszłości przygotowali dwa premierowe krążki, zresztą bardzo dobrze przyjęte i doceniane przez fanów. Nie sposób pominąć też faktu, że Piotr Piasecki przez kilka lat był także członkiem zespołu Pogodno.
Działalność muzyka przełożyła się na serię kilkuset koncertów, nie tylko w Polsce, ale także np. w Stanach Zjednoczonych, Francji czy Hiszpanii.
Koniec października przyniósł kolejny bardzo ważny krok w karierze Bajzla. Dokładnie od 20 dnia miesiąca możemy już zakupić najnowszy krążek zatytułowany AmOk.
Po pierwszym przesłuchaniu wszystkich utworów w mojej głowie stworzył się totalny … bajzel. Ale od razu zaznaczam bajzel cholernie pozytywny. Na wstępie wita nas „Yo Right” - zaskakująca kompozycja utrzymana w energicznym stylu afrobeat, czyli tradycyjnej muzyki nigeryjskiego plemienia Jorubam charakteryzującej się afrykańskim stylem śpiewu i oczywiście jakby nie mogłoby inaczej oparta na dominującej roli bębnów.
Jednym z najlepszych utworów zawartych na AmOk’u jest „BoLeRo baJzeLa”. Na początku usłyszymy delikatny dźwięk fletu, a po kilku sekundach do gry wejdzie wokal Piotra Piaseckiego. Całość utrzymana jest w pewnego rodzaju napięciu, słyszymy jak muzyka nabiera tempa, rozpędu, mamy wrażenie, że zaraz dojdzie do wybuchu, gdyż ukrywane pokłady energii niczym czynny wulkan muszą w końcu eksplodować. A nagle… zwolnienie, wracamy do stanu początkowego, smyczki potęgują nastrój i ponownie ruszamy w coraz szybszą jazdę.
AmOk to niebywale zaskakujący album, każdy kolejny utwór jest zupełną odskocznią od poprzedniego, dzięki temu nie możemy przewidzieć co stanie się za kilka minut. I na tym powinno polegać tworzenie muzyki – wciągnięcie słuchacza, który niczym mol książkowy będzie wyczekiwał na rozwój akcji. Z tego też powodu nie mam serca by opisywać wam co odczuwałem odsłuchując każdą piosenkę z osobna, pozwolę wam się zaskoczyć ;)
Wszystkie teksty napisane zostały w języku angielskim, jednak swoją prostotą, wieloma powtórzeniami powodują, że nawet osoba jedynie polskojęzyczna podczas domowego słuchania, ale także podczas koncertów będzie mogła towarzyszyć wokalnie artyście.
Bajzel dla wszystkich fanów przygotował na swojej stronie internetowej możliwość samodzielnego wytłoczenia jego płyty, można bez problemu pobrać AmOk, a dla zachowania całości także wydrukować okładkę. Dla chętnych istnieje także możliwość przelania dowolnej kwoty w zamian za pobranie muzyki, bardzo oryginalne rozwiązanie do którego jak najbardziej zachęcam, w końcu za sztukę należy płacić!
Bajzel YouAreOk!
Lista utworów
1. Yo Right
2. sWeDish pOP
3. BoLeRo baJzeLa
4. piLL Grim
5. fAUl
6. blOOd
7. sLaVe
8. nAtURaLLy sAd
9. Komeda