"BLOO FEELINGS" - to tytuł debiutanckiego albumu formacji Bloo Crane, tworzonej przez duet Michała Polańskiego (wokal, teksty) i Krzysztofa Kołodziejczyka (muzyka). Albumu, wpisującego się swoim muzycznym brzmieniem w nurt przebojowego i nowoczesnego elctropopu, z elementami house i dance w tle. To właśnie w tych klimatach objawia się nam zestaw dziesięciu kompozycji, które nadają się zarówno do tańca oraz dobrej zabawy, jak i też do słuchania w domowym zaciszu, z refleksjami nad naszym życiem w roli głównej...
Jak już wspomniałem, muzycznie płyta ta przybiera bardzo elektroniczną, rytmiczną i melodyjną twarz, w której tyleż ważne jest samo brzmienie, co i wokalna ekspresja Michała Polańskiego. To właśnie to naprawdę udane połączenie lekkich melodii i wokalnej wrażliwości tego artysty, wydaje się stanowić w największym stopniu o jakości tego albumu. Do tego warto wspomnieć tu również o interesujących i udanych aranżacjach, spójnym charakterze całości tego materiału oraz przebojowości tej muzyki, której nie powstydziliby się najlepsi twórcy i producenci z Wielkiej Brytanii, gdzie to ten muzyczny nurt wydaje stać na najwyższym poziomie.
Łagodny, emocjonalny i bardzo przestrzenny w swej postaci głos Michała Polańskiego, idealne oddaje sobą nie tylko muzyczny koloryt tego albumu, ale też i przede wszystkim teksty zawartych tu kompozycji. A te opowiadają o życiu i ważnych rzeczach dla dzisiejszych nastolatków, m.in. na czele z odkrywaniem własnej tożsamości, problemami samoakceptacji, lękiem przez przyszłością, czy też pierwszymi uczuciami, które nie zawsze przybierają tę najpiękniejszą postać. Myślę, że to ważne historie, które przemówią, dotrą i zaciekawią młodego słuchacza w naszym kraju. Jedyną uwagą może być to, że zabrakło tu choćby jednego, polskojęzycznego tekstu...
Jak już wspomniałem, płytę tę wypełnia 10 interesujących propozycji, wśród których w mej opinii na największe wyróżnienie zasługują te oto utwory:
Otwierający album, tętniący rytmem, bardzo dynamiczny w swoim brzmieniu i zarazem przebojowy numer pt. "WINGS"; kolejno równie energiczny, taneczny, ale tym razem okraszony także przestronniejszą wymową brzmienia, kawałek "FALLIN"; następnie ciekawie zaaranżowana, nieco spokojniejsza w swoim tempie i bardzo dobrze zaśpiewana przez Michała, piosenka pt. "ATTENTION"; czy też łagodniejszy w swojej pierwszej części, w drugiej zaś już bardzo housowy, ciekawy utwór pt. "THE SOUND OF MY HEART"...
Nie mniej intrygująco przedstawia się tu także przyjemny, oparty na ciekawym motywie, bardzo dobrze zaśpiewany i niosący ważne przesłanie w tekście, numer pt. "US"; kolejno ciekawa, kołysząca swoją melodią oraz rytmem i znów bardzo przebojowa w swej postaci, kompozycja pt. "TOGETHER"; czy też wreszcie wieńczący płytę, taneczny, znakomicie zaaranżowany i mający wszelkie atuty ku temu, by stać się wielkim radiowym przebojem, utwór pt. "DANCING".
Takiej muzyki, jaką przedstawia sobą formacja Bloo Crane, brakuje w naszym kraju. Brakuje ambitnego, inteligentnego i nowoczesnego electropopowego brzmienia, którego nie musimy się wstydzić i które dorównuje sobą zachodnim nurtom. I właśnie za sprawą tej płyty mam wielką nadzieję, że ta postać rzeczy się zmieni. Ci dwaj młodzi muzycy mają bowiem pomysł na swoje brzmienie, wielki talent i wsparcie wytwórni Kayax, która nie tylko odważnie inwestuje w młodych artystów, ale też i potrafi o nich zadbać. Album "Bloo Feelings", to porcja dobrej, tanecznej i nowoczesnej muzyki, która z pewnością znajdzie swoje szerokie grono odbiorców w naszym kraju. To udany początek długiej drogi tego duetu - oby tak dalej!
Lista utworów:
1. Wings
2. Fallin
3. Attention
4. Trouble In Paradise
5. The Sound Of My Heart
6. Can We Go Back
7. Us
8. Together
9. Head In The Sky
10. Dancing