WE ARE POLARIZED - to nazwa intrygującej formacji muzycznej, którą tworzy trzech młodych artystów w składzie: Claire X (wokal), M. Laure (instrumenty klawiszowe) i Grako (kontrabas), jak i też wspierających zespół dwoje muzyków w osobach Em (drugie klawisze) oraz Forresta (wiolonczela). Formacji, oferującej nam sobą ciekawą twórczość w postaci mariażu gotyckiego rocka z elektroniką, a nawet i elementami metalu. O tym, jak brzmi ta muzyka, możemy przekonać się zaś za sprawą odsłuchu debiutanckiej EP-ki zespołu pt. "Inkub".
Na płycie tej znajdziemy 5 ciekawych kompozycji, które to cechuje barwne połączenie brzmienia klasycznych instrumentów z elektroniką. Oto z jednej strony mamy bowiem dźwięki kontrabasu, wiolonczeli i pianina, z drugiej zaś potężną porcję dość surowej elektroniki, które to wspólnie - m.in. za sprawą pomysłowych aranżacji, jak i perfekcji wykonania, tworzą naprawdę widowiskową całość. Całość, która charakteryzuje się przyjemną melodią, wyrazistym i mocnym motywem przewodnim oraz mrocznym klimatem, który to tworzą zarówno dźwięki tej muzyki, jak i dopełniający jej wokal.
Wokal w wydaniu Claire X, która dysponuje intrygującym, bardzo mocnym, efektownym - zarówno w górnych jak i niskich partiach, a przy tym niezwykle emocjonalnym głosem. Głosem, który idealnie sprawdza się w tym muzycznym nurcie. Tu warto wspomnieć także o tekstach tej płyty, które to traktują oczywiście o rzeczach z natury raczej tych bardziej trudnych, bolesnych i mrocznych, odnoszących się m.in., do namiętności, miłości, czy też zagubienia w życiu i lęku przed tym, co ono może przynieść. To również ukłon w stronę magii, baśni, czy też demonologii...
"Renewer" - otwierający ten mini album utwór, zaprasza nas sobą do świata rockowo-gotyckiej ballady z przewodnim motywem pianina w tle, klimatycznym bitem i przede wszystkim wzniosłym śpiewem Claire X, do którego to bez wątpienia należy ten numer.
"Appease My Hunger" - druga propozycja od tego zespołu, to już zdecydowanie bardziej dynamiczna, wzniosła i mocna w swej muzycznej wymowie kompozycja, w której znów dominują klawisze, aczkolwiek całość przybiera formę kontrolowanego, brzmieniowego chaosu, co w tym przypadku wydaje się sprawdzać w 100%!
"Night The Cheater" - kolejny ciekawy, inteligentnie zaaranżowany i tym razem wykorzystujący przede wszystkim potencjał żywych instrumentów utwór, którego słucha się z przyjemnością i ciekawością do ostatnich dźwięków.
"Run Down the Bloody River" - to bez wątpienia najbardziej żywiołowy i energiczny utwór na całej płycie, który już od pierwszych chwil oczarowuje nas swoją muzyczną mocą i dynamiką - m.in. w wydaniu kontrabasu. W mej cenie najlepszy numer spośród tych pięciu propozycji!
"The First Dead Blink" - ta wieńcząca całość kompozycja przybiera tu postać pięknej, klimatycznej i perfekcyjnie wykonanej instrumentalnej impresji, która zachwyca nas swoją melodią i aranżacją.
Debiutancka EP-ka formacji We Are Polarized, stanowi z pewnością ciekawą, intrygującą i zachęcającą do śledzenia dalszych losów tego zespołu, zapowiedź ich pełnowymiarowej płyty. To muzyka, której akurat na naszej polskiej scenie bardzo brakuje, a że potencjał warsztatu i talentu członków tej formacji jest naprawdę duży, to z tym większą niecierpliwością czekam na pełny album. Oczywiście, przed tymi młodymi muzykami jest jeszcze sporo pracy, ale głęboko wierzę w to, że prędzej niż później, usłyszy o nich cała Polska. Choć w tym względzie bardzo pomogłoby to, gdyby teksty ich utworów przybrały nasz narodowy język. Dla fanów gotyckiego rocka - polecam jak najbardziej!
Lista utworów:
1. Renewer
2. Appease My Hunger
3. Night The Cheater
4. Run Down the Bloody River
5. The First Dead Blink