Nasza recenzja

Unde Malum

Pytanie o pochodzenie zła towarzyszy ludzkości od zarania jej dziejów. Zadawali je sobie nie tylko religijni kaznodzieje, ale także filozofowie (choćby Leibniz czy Nietzsche), literaci i poeci (między innymi Camus i Różewicz) oraz twórcy filmów i muzyki. Niedawno do tego grona dołączyli członkowie śląskiej metalowej formacji Dragon, którzy właśnie pytanie „skąd zło?” (w łacińskim tłumaczeniu „Unde Malum”) umieścili w tytule swego najnowszego krążka.

Na płycie, którą ze względu na spójną tematykę, związaną z poszukiwaniem odpowiedzi na tytułowe pytanie, można określić jako album koncepcyjny, znalazło się 11 premierowych utworów. Materiał znakomicie osadzony jest w dorobku Dragona – nie dość, że stanowi logiczną, przemyślaną kontynuację poprzedniej płyty „Arcydzieło Zagłady” (wraz z którą zespół powrócił na scenę po dwóch latach niebytu), to bardzo mocno czerpie z pierwszych płyt kapeli, w szczególnym stopniu nawiązując do cenionego albumu płyty „Fallen Angel” z 1991 roku (nie bez przyczyny mamy tu utwór „Upadły Anioł II”).

Pozytywnie zaskakuje to, jak mocno zespół rozwinął się od premiery „Arcydzieła Zagłady” – czyli przez ostatnie 2 lata. Wprawdzie Dragon nigdy nie należał do grona tych formacji, które skupiają się tylko i wyłącznie na tym, by było do czego „potrzepać grzywą”, jednak trzeba przyznać, że na „Unde Malum” muzycy grupy, na czele z gitarzystą Jarosławem „Gronosem” Gronowskim (fantastyczne solówki!), osiągnęli niespotykany wcześniej poziom kompozytorskiej i wykonawczej maestrii. Raz po raz wychodzą poza ramy thrash/death metalu – a to pojawiają się akustyczne wstawki, a to klawisze i instrumenty smyczkowe (poruszające intro do „Piewców Chorych Kłamstw”), a to iście progresywne sekwencje. Wszystko to okraszone jest znakomitymi, głęboko filozoficznymi tekstami (warto posłuchać po kolei rozrzuconych po całej trackliście trzech cześci piosenki „Unde Malum”, by wychwycić łączące je motywy).  Nie bez znaczenia jest też świetna produkcja, dzięki której można z łatwością wyłapać wszystkie dźwiękowe smaczki.

Przedstawiając najnowsze dzieło Dragona, lider grupy – Jarosław „Gronos” Gronowski zapowiedział słuchaczom, że płyta „rozerwie was na strzępy!”. Powiecie, że nieco buńczucznie? Może i tak. Ale w sumie… miał rację!

Dragon – „Unde Malum”
Premiera: 24 lutego 2023
Wydawca: Metal Mind Productions

Tracklista:
1. Powrócą Kiedy Mniej
2. Upadły Anioł II
3. Fanatyczne Dogmaty
4. Piewcy Chorych Kłamstw
5. Unde Malum I
6. Nie Zabijaj Ze Strachu
7. Agonia Wskrzeszenia
8. Unde Malum II
9. Nie Mieszaj W To Diabła
10. Trupie Imperium
11. Unde Malum III

Komentarze: