Nasza recenzja

Czułe Kontyngenty

Odważny, bezkompromisowy, stricte alternatywny i wydawałoby się przeznaczony raczej dla wąskiej grupy odbiorców, muzyczny projekt Karaś/Rogucki... - to niewątpliwy fenomenem ostatnich lat, który stał się tyleż artystycznym, co i komercyjnym sukcesem w naszym kraju. I dziś mam przyjemność opowiedzieć wam o kolejnej odsłonie tej muzycznej współpracy - albumie „Czułe Kontyngenty”, czyli już drugiej płycie Kuby Karasia i Piotra Roguckiego.

Można powiedzieć o tej płycie, iż stanowi ona sobą swoistą kontynuację pierwszego albumu tych artystów – „Ostatniego bastionu romantyzmu”. Otóż również i tym razem otrzymujemy tu znakomitą porcję alternatywnego brzmienia spod znaku ambitnego popu z elementami rocka, gdzie nie zabrakło mocno zaakcentowanej elektroniki, rytmu basu, gitarowych riffów oraz dźwięków perkusji. Całość przyjmuje zaś postać wysmakowanej, melodyjnej, niezwykle przestrzennej i zaskakującej swoją aranżacyjną koncepcją i zarazem odwagą, nowoczesnej muzyki.

Tradycyjnie warstwy muzycznej dopełnia tu wokal Piotra Roguckiego, który czasami jest zbliżony do czasów Comy, ale w większości utworów stanowi on łagodniejszą i bardziej popową formę śpiewania, która idealnie sprawdza się właśnie w tym niniejszym repertuarze. Oczywiście swoje  - i to jakże dobrze, „robi” tu charakterystyczna barwa głosu Piotra, absolutne niepowtarzalna i wyjątkowa. Warto docenić tu również gościnny udział Julii Wieniawy w utworze „Bezpieczny lot”.

Płyta ta jest bardzo równą na polu jakości zaoferowanych nam tu 12 pozycji, aczkolwiek w mej ocenie na największe wyróżnienie zasługują te oto tytuły:

Otwierający album, niespieszny w swoim tempie, niezwykle przestrzenny na polu brzmienia, balladowy utwór pt. "CARMEX"; kolejno tętniący przyjemnym i kołyszącym rytmem, ciekawie zaaranżowany i znakomicie zaśpiewany przez Piotra Roguckiego - numer o tytule "MARIANNA"; dalej wspominana już kompozycja pt. "BEZPIECZNY LOT", czyli dynamiczna, elektroniczna, taneczna porcja dobrego brzmienia z gościnnym udziałem Julii Wieniawy...; następnie przebojowy, znów mocno elektroniczny na polu melodii i zaśpiewany jak za dobrych lat Comy - kawałek pt. "BRUNATNY"; czy też chociażby melancholijny, poruszający tekstem i zaskakujący każdym z dźwięków, utwór "ZOBACZ JAK SIĘ PIĘKNIE PALI"...

Koniecznie muszę wskazać tu także na mocny w swej wymowie, bogato zaaranżowany i wykonany z ciekawym, wokalnym pogłosem przypominającym chórek - świetny numer pt. "FILM"; dalej na niezwykle energiczną, dynamiczną i okazałą w swej przebojowej postaci, kompozycję "ZAPASOWY TLEN"; kolejno klimatyczny, piękny w swoich dźwiękach i mający do opowiedzenia ciekawą historię, utwór o tytule "JUTRO SPRÓBUJEMY JESZCZE RAZ"; jak i wreszcie na wieńczącą cały album, enigmatyczną, niespieszną, przestrzenną i zaskakującą swoją brzmieniową końcówką, tytułową kompozycję "CZUŁE KONTYNGENTY".

To niezwykle interesująca, artystyczna i dopracowana w każdym względzie płyta. Przede wszystkim zachwyca nas jej muzyczna postać, oferująca ciekawe, ambitne i wysmakowane spojrzenie na nowoczesne, alternatywne, popowe brzmienie. Do tego dochodzi zawsze znakomity wokal Piotra Roguckiego i intrygujące teksty o różnych odcieniach ludzkiej miłości. W efekcie mamy ponad 50-minutową porcję dobrej, refleksyjnej, ale też i przebojowej muzyki, która wyraźnie wskazuje na to, że obrany przez Kubę Kurasia i Piotra Roguckiego kierunek artystycznej współpracy, jest jak najbardziej słusznym.

To wszystko oferuje sobą album „Czułe Kontyngenty” – rzecz dobra, zaskakująca i godna polecenia.

Lista utworów:

1. Carmex
2. Marianna
3. Bezpieczny Lot
4. Latem Pływam Nago w Czystej Wodzie
5. Brunatny
6. Zobacz Jak Się Pięknie Pali
7. Resztę Zostawmy Na Jutro
8. Film
9. Zapasowy Tlen
10. Mniej Niż Więcej
11. Jutro Spróbujemy Jeszcze Raz
12. Czułe Kontyngenty

Komentarze: