AURA. niedawno wydała swój nowy singiel "Plan Doskonały". Artyska opowiedziała nam o procesie twórczym, planach na przyszłość i inspiracjach muzycznych. Zapraszamy do lektury.

Czy "Plan Doskonały" jest częścią większej opowieści lub koncepcji, którą chciałaś przedstawić na swoim nowym albumie?

Tego nie wykluczam, może być częścią większej opowieści. Nowy materiał ciągle powstaje, ale chciałabym w tej stylistyce brzmieniowej zostać i stworzyć spójną narrację lub koncepcję, która łączy poszczególne utwory w jedną całość.

Czy masz nadzieję, że ta piosenka pomoże słuchaczom zrozumieć i zaakceptować zmiany w swoim życiu?

Być może. Wierzę, że muzyka ma niezwykłą moc oddziaływania na ludzkie emocje i myśli, dlatego też mam nadzieję, że "Plan Doskonały" może być dla słuchaczy inspiracją do akceptacji zmian, otwarcia się na nowe możliwości i odnalezienia spokoju w nieprzewidywalności życia.

Co skłoniło Cię do napisania utworu "Plan Doskonały”?

Piosenkę "Plan Doskonały" napisałam zainspirowana własną historią. Jest to opowieść o dwójce zakochanych, których los poprowadził zupełnie inną drogą, niż planowali. Historia ta przypomina mi o tym, że choć nasze plany mogą wydawać się doskonałe, to życie często przynosi nieoczekiwane zakręty, które mogą prowadzić nas do miejsc, których nigdy nie spodziewalibyśmy się odwiedzić, a nawet do szczęścia, którego nie znaleźlibyśmy na drodze naszych planów.

Jakie emocje towarzyszyły Ci podczas tworzenia tego utworu?

Podczas tworzenia utworu "Plan Doskonały" towarzyszyły mi mieszanka emocji. Razem z Agatą Gołemberską (współautorką) zmierzyłyśmy się z historią dla mnie niełatwą.  Na początku, zainspirowana własną historią zastanawiałam się nad niedoskonałością ludzkich relacji oraz różnicami między naszymi planami a rzeczywistością. Jednocześnie, była to także podróż pełna nadziei i akceptacji, gdy zrozumiałam, że nawet jeśli życie nie układa się tak, jak planowaliśmy, może nas prowadzić do nieoczekiwanych miejsc i doświadczeń.

Jakie są Twoje osobiste doświadczenia związane z "Planem Doskonałym"?

Wydaje mi się, że w tekście zostawiłam całą swoją historię. Ja zmierzyłam się z takim „planem doskonałym” i nie żałuję. Nauczyłam się dbania o siebie, akceptacji rzeczywistości oraz otwartości na nowe. Jak to się mówi: „ coś się kończy, a coś się zaczyna”. Przepracowałam to i poszłam dalej. Dzisiaj wiem, że udusiłabym się w tamtej relacji. Nie mogłabym realizować się i swoich marzeń. Inna sprawa jest taka, że nie każdy „plan doskonały jest idealny dla nas. Tak nam się wydaje tylko. Dlatego nie planuję niczego, czekam na to co mi da los i jaki jest przygotowany wyższy plan dla mnie. Ufam, że właściwie odczytam znaki i wybiorę najlepszą drogę dla siebie, ale na pewno nie wchodzę w relacje w których czuję się ograniczana.

Jakie są Twoje nadzieje i oczekiwania wobec tego singla w kontekście jego sukcesu komercyjnego?

Nie mam oczekiwań bo to prowadzi do rozczarowania. Jednak chciałabym dotrzeć jak najdalej z tym singlem. Fajnie byłoby się usłyszeć w ogólnopolskiej dużej rozgłośni , ale doceniam wszystkie lokalne radia, które chcą pokazać moją muzykę swoim słuchaczom.  Dostałam kilka recenzji, że to idealny numer do filmu – także kto wie

Czy masz ulubioną część procesu tworzenia muzyki, która sprawia, że praca nad nowymi utworami jest dla Ciebie najbardziej ekscytująca?

Wejście do studia to zawsze duże wydarzenia. Tam dzieje się magia. Tam rodzą się pomysły na nowe linie melodyczne, chórki , wymiana słów itp. Zabawa muzyką i tekstem. Praca na emocjach , ponieważ chcemy uzyskać konkretne emocje i wydobyć je w konkretnym miejscu. Sama frajda.

Czy masz jakieś rytuały lub procesy, które stosujesz podczas pisania nowej muzyki?

Mam kilka rytuałów, które stosuję podczas pisania nowej muzyki. Zanim zacznę pisać nową muzykę, lubię znaleźć inspirację w różnych źródłach, takich jak moje osobiste doświadczenia, obserwacje życia  innych, muzyka,  literatura, filmy, czy rozmowy z innymi ludźmi. Taka burza mózgu. Wartościowe inspiracje mogą pojawić się w najmniej oczekiwanych miejscach. Zazwyczaj najlepsze rzeczy powstają w nocy i jest to dla mnie najlepsza pora na tworzenie. Po znalezieniu podstawowych elementów piosenki, takich jak melodia i harmonia, koncentruję się na ustaleniu struktury utworu, tj. zwrotki, refreny, mostki itp. Często korzystam z notatek z mojego dziennika. Staram się pisać dość spontanicznie. Przegaduję ze współautorem moje myśli, historie i pracujemy nad nimi – warsztatowo i organicznie.

Czy istnieje jakaś osobista historia lub doświadczenie, które zainspirowało Cię do stworzenia tej piosenki?

„Plan doskonały” to moja historia z przeszłości.  Sięgałam do własnych doświadczeń związanych z pewną relacją, która w mnie tkwiła i trochę już mnie uwierała. Dwójka młodych ludzi  , mimo że idealnie do siebie pasują, ich związek pozostaje w sferze platonicznej ze względu na różnice w marzeniach i planach życiowych. Mimo tego, że wszystkim wydawało się, że są dla siebie stworzeni, los postanowił inaczej. Musiałam do tego dojrzeć, żeby o niej opowiedzieć w piosence bo ta relacja mnie ukształtowała w pewien sposób, a decyzje podjęte w związku z tym że „plan doskonały” nam nie wyszedł była dość gorzka i trzeba było sobie z nią poradzić, przełknąć i nauczyć się akceptowania zmian i adaptacji do nowych okoliczności, nawet jeśli różnią się one od naszych początkowych planów.

Czy możesz opowiedzieć nam więcej o procesie tworzenia tego utworu?

Cały proces nad konceptem  rozpoczął się od momentu, kiedy wpadłam na pomysł, że chcę napisać piosenkę opartą na moich własnych doświadczeniach związanych z relacjami międzyludzkimi oraz refleksji nad nieprzewidywalnością losu. Chciałam przekazać uniwersalną prawdę o tym, że nawet najbardziej dopracowane plany mogą ulec zmianie w obliczu życiowych okoliczności. Wspólnie z producentem Hubertem Senny Kapturkiewiczem wspólnie pracowaliśmy nad  kształtem i brzmieniem piosenki. Praca nad tekstem z Agatą Gołemebrską sprawiła, że mogłam się wygadać tekstowo i muzycznie. Dyskutowałyśmy nad wspólną koncepcją piosenki oraz dopracowywać poszczególne wersy i zwroty, aby doskonale oddawały przekaz utworu. Razem tez nagrywałyśmy w jej studio wokale. A ten etap pracy nad singlem lubię najbardziej. Agata jako wokalistka doskonale rozumiała moje potrzeby i mogłyśmy zadbać o każdy  szczegół. Nagrania trwały całą noc – tego nie planowałyśmy, ale burza mózgów i wciąż rodzące się nowe linie melodyczne były dla mnie fantastyczną ucztą muzyczna. Pracy nad miksowaniem i masteringiem utworu z Jorgen-em też była niesamowicie pomyślana. Dawno się tak dobrze nie rozumiałam z osobą, która odpowiadała za finalny efekt.

Czy istnieją jakieś kwestie lub tematy, które chciałabyś eksplorować bardziej w swojej muzyce w przyszłości?

Relacje damsko-męskie to jest dla mnie skarbnica niewyczerpalnej inspiracji, dlatego też lubię w nich „grzebać” . I myślę, że tak zostanie.

Singiel „Plan doskonały” jest singlem zapowiadającym nowy album. Czy masz już gotowy materiał na nadchodzącą płytę?

No właśnie, na razie nie widzę końca ani sztywnych linii mety. Nie czuję, że  już musze coś zamykać w formie albumu. Chciałabym zachować wolność twórczą i po prostu robić swoje , wypuszczać nowe single. Na pewno jestem w miejscu, w którym chciałam być i w którym czuję się doskonale.

Jakie są Twoje główne cele artystyczne?

Idzie sezon letni więc chciałbym pokazać materiał nowy i z ostatniej płyty słuchaczowi na żywo. Chciałabym spotykać się ze słuchaczem jak najczęściej. Chciałabym grać z całym bandem bo to jest inny wymiar i mojej muzyki, odbioru i kontaktu ze słuchaczem. Te piosenki zyskują zupełnie nowy wymiar.

Czy tworzenie muzyki jest dla Ciebie terapeutyczne w trudnych momentach życia?

Myślę, że dobrze mi robi jak zostawię pewne historie w moich piosenkach. W ten sposób wyrażam swoje uczucia, rozliczam się z przeszłością oraz staram się zrozumieć siebie i swoje doświadczeń - co przekłada się na szczerość i autentyczność w mojej twórczości. Na pewno jest to jakaś forma terapeutyczna. A z drugiej strony uprawiam ekshibicjonizm - istnieje pewna subiektywna granica między dzieleniem się swoimi przeżyciami w celach terapeutycznych a pragnieniem publicznego wystawiania się. Ważne jest, aby zachować równowagę i dbać o swoją prywatność oraz intymność,  dzieląc się tylko tym, co jest dla mnie komfortowe i co uważasz za warte do podzielenia.

Jak ważną rolę w Twojej karierze odegrało wystąpienie na NEXT Festiwal w Poznaniu w kontekście premiery tego singla?

NEXT FEST to ważne wydarzenie muzyczne, które przyciąga uwagę fanów muzyki z całej Polski. Dał mi okazję do zaprezentowania singla "Plan Doskonały" publiczności na żywo oraz innych moich singli z mojego albumu „Szczeliny” . Granie na żywo to zawsze wielka frajda i wyzwanie. Mierzymy się z tremą i stresem jak zareaguje słuchacz na nowe aranżacje oraz nowy materiał. „Plan Doskonały” został ciepło przyjęty przez poznańską publiczność i strasznie mnie to cieszy nie ukrywam. Wykonywałam ją pierwszy raz na żywo i to była absolutna prapremiera.  Być może osoby, które widziały mnie na scenie w Poznaniu, zostały zainspirowane do odkrycia mojej muzyki, w tym singla "Plan Doskonały". Mam taką nadzieję!