Ukazał się drugi singel 20-letniej warszawskiej wokalistki Caroline Jop zatytułowany "Kwiaty".
Po bardzo dobrze przyjętym pierwszym utworze pt.: „na pierwszym planie”, Caroline Jop opublikowała kolejną piosenkę z debiutanckiego albumu.
– „Kwiaty” są dokończeniem opowieści z pierwszej albumowej piosenki. W utworze mówię o obrazie w głowie, który mi pozostał – pełnym wspomnień i „dawno zwiędłych kwiatów” na stole – mówi Caroline Jop – Samotność towarzyszy mi na co dzień, dlatego często poruszam ten aspekt w swojej twórczości. Pomimo tego, że otwarcie mówię o samotności, to nie oznacza to, że jestem sama. Czuję się sama w swojej własnej głowie, którą zwyczajnie jest ciężko innym zrozumieć – dodaje artystka.
Caroline Jop (właściwie Karolina Jop) to 20-letnia wokalistka z Warszawy o wielkich muzycznych aspiracjach. We współpracy z wytwórnią muzyczną Delphy Records, która pomaga młodym artystom w kreowaniu swojego materiału muzycznego, stworzyła kilka utworów w języku polskim i angielskim, które znajdą się na debiutanckim albumie Jop pt.: „Ventrem” (łac. „wnętrzności”). Ilość utworów jak i daty ich publikacji pozostają tajemnicą.
20 kwietnia Jop opublikowała piosenkę pt.: „na pierwszym planie”, która spotkała się z bardzo dobrym odbiorem słuchaczy. Do tej pory utwór odsłuchano ponad 10 000 razy na serwisie YouTube. Zarówno za pierwszym jak i za drugim utworem pt.: „kwiaty”, stoi songwriterka Monika Mimi Wydrzyńska, wokalistka i songwriterka z zespołu Linia Nocna, twórczyni hitu Lanberry pt.: „Plan awaryjny”, oraz producent muzyczny Łukasz Bzowski.
– Album ”Ventrem” jest przelaniem wszystkich moich emocji, całego mojego wnętrza (stąd tytuł). W utworach jestem obnażona, opowiadam o smutku i samotności, które towarzyszą mi na co dzień. Zbiór tych piosenek to opowieść o moim życiu wewnętrznym, które pełne jest niezrozumienia, zagubienia, tęsknoty i strachu przed nieznanym. – opisuje Caroline Jop.
Artystka podtrzymuje, że premiery utworów będą odbywać się regularnie.
– Marzę o tym, aby odbiorcy przeżywali moją twórczość w podobny sposób, w który ja ją przeżywam. Chciałbym, aby zrozumieli moje wnętrze i aby byli w stanie utożsamić się z historią płynącą z mojej muzyki. – mówi wokalistka.
Caroline Jop nie tylko śpiewa, ale także jest aktywną działaczką na rzecz kotów. Na co dzień wspiera adopcję tych zwierząt współpracując m.in. ze schroniskiem w Korabiewicach i Fundacją Viva.