Nasza recenzja

Hello My Friends

Niezidentyfikowany obiekt latający zmierzający ku planecie Ziemia, misja dwóch agentów specjalnych ku rozpoznaniu owego zjawiska oraz spotkanie człowieka z przedstawicielem obcej cywilizacji, który przeżywa moc przygód, wzruszeń i przezabawnych sytuacji w naszym świecie - oto niezwykle intrygujący koncept fabularny debiutanckiego, muzycznego albumu formacji Galactic Marvl pt. "Hello My Friends", który to za pomocą 15 interesujących kompozycji, przedstawia nam tę fascynująca historię...

Maksim Vangeli i Eric Francis Olson - czyli kryjący się za tym projektem mołdawski producent i DJ oraz amerykański wokalista i multiinstrumentalista, zaoferowali nam tą płytę niezwykle ciekawą mieszankę muzycznych stylów i gatunków spod znaku elektronicznego brzmienia, opartą w głównej mierze na połączeniu przebojowych, łagodnych i wpadających w ucho melodii, z równie barwnym wokalem w absolutnie najlepszym, tak żeńskim, jak i męskim, wydaniu. Znajdziemy tu niezwykle złożone, skomplikowane pod kątem aranżacyjnym i wielce bogate w swej instrumentalnej szacie utwory, jak i też zdecydowanie spokojniejsze, intymniejsze, balladowe propozycje, które oddają emocjonalny charakter bardzo inteligentnych tekstów, jaki to wypełniają ten album.

Dance,  R'n'B, funky, trip hop, pop, rock, czy też choćby house - to tylko niektóre z barw tej muzyki, opartej na elektronice i syntezatorach, ale również i na żywych dźwiękach gitar, basu, perkusji. Efektem są mocne, energiczne, często bardzo taneczne kawałki, ale także i bardzo enigmatyczne, esencjonalne i porażające nas swoim metafizycznym klimatem ballady, które także na długo zapadają w naszej pamięci. I właśnie owa instrumentalna i brzmieniowa twarz tej płyty, wydaje się stanowić jej największą siłę i wartość, gdyż dawno już nie dane było nam poznać albumu z muzyką elektroniczną i dance w tle, który imponowałbym tak wielką różnorodnością, inteligencją i artystyczną klasą, jak czyni to właśnie "Hello My Friends"...

Jednak nie sama muzyka wyznacza poziom tej płyty, której to ważnym ogniwem jest wokal, jaki możemy tu usłyszeć. Wokal w wydaniu wielu niezwykle uznanych już i przede wszystkim bardzo utalentowanych artystów, m.in. na czele z Caroline Vreeland, Kacie Marie, Alexem Winstonem, Connorem Foley, czyli ludźmi których znamy, lubimy i podziwiamy.  To wspaniali, wyraziści i co ważne, niezwykle różni w swej formie wyrażania muzyki wokaliści, którzy to również przyczynili się do jakości tej płyty, jak i też jej imponującej różnorodności.

Spośród zawartych tu 15 kompozycji, na szczególne wyróżnienie zasługuje z pewnością tych oto kilka pozycji...:

Niezwykle klimatyczny, poruszający swoją warstwą tekstową, wspaniale zaśpiewany przez Conora Foley i idealnie łączący sobą delikatność zwrotki z przebojowością i wzniosłością refrenu utwór pt. "Save Me".

Kolejną wyjątkową propozycją jest tutaj świetnie zaaranżowana, zdecydowanie już bardziej energiczna w swej formie i oparta na popowym brzmieniu kompozycja pt. "Blue Lips", ze znakomitym udziałem wokalnym Caroline Vreeland.

Inny charakter reprezentuje z pewnością numer pt. "I Remember", ukazujący tym razem instrumentalne i aranżacyjne mistrzostwo duetu Vangeli & Olson, którzy tym bardzo rytmicznym, tanecznym, ale i obfitującym w zaskakujące dźwięki numerem, dają nam wielką muzyczną frajdę i przyjemność.

Równie zjawiskowo prezentuje się tu bardzo surowa, ubrana w długie i przestrzenne dźwięki, a przy tym zaśpiewana z wielką gracją, mistyką i tajemnicą w głosie Kacie Marie ballada pt. "Possessed", której nie sposób zapomnieć przez bardzo, bardzo długi czas...

I wreszcie nie sposób nie wspomnieć tu o oferującym nam powrót do mistrzowskiego, instrumentalnego, momentami wręcz orkiestrowego brzmienia znakomitym kawałku pt. "Voyager Twins", którego można słuchać bez końca i który to chyba najlepiej oddaje kwintesencję muzycznej twórczości Galactic Marvl.

Debiutancki album Maksima Vangeli i Erica Francisa Olsona, to bez wątpienia bardzo udana, intrygująca i niezwykle wysmakowana płyta spod znaku elektronicznego brzmienia. Płyta, znamionująca wielki talent tych artystów, jak i też inteligencję ich postrzegania współczesnej muzyki tego nurtu, która nie zamyka się w sztywnych ramach i granicach, lecz otwiera, poszukuje i łączy z innymi gatunkami. Wspaniałe kompozycje, mistrzowskie aranżacje, doskonały warsztat instrumentalny i wyjątkowi goście na polu wokalistyki - to najkrótsza recenzja tej płyty, której dopełnieniem niechaj będzie to zdanie, iż album "Hello My Friends" oferuje sobą muzyką o czymś ważnym, istotnym i pięknym, co już samo w sobie zasługuje na wielkie uznanie i docenienie...

Lista utworów:


1. Hello My Friends (Intro)
2. Save Me (feat. Connor Foley)
3. Blue Lips (feat. Caroline Vreeland)
4. Down Low (with Alex Winston)
5. Don't You Worry
6. I Remember
7. I Feel Good (feat. Connor Foley)
8. Do It To Me
9. Galactic Marvl
10. Possessed (feat. Kacie Marie)
11. All I Think About
12. Voyager Twins (with Gramatik)
13. Over And Over (Interlude)
14. Helena Drive
15. Hello My Friends (Vocal Mix)

Komentarze: