W 2014 roku ukazała się wielce i długo wyczekiwana debiutancka płyta studyjna młodej polskiej wokalistki - Margaret. Wokalistki, która zachwyciła nas wszystkich wspaniałymi przebojami m.in. z "Thank You Very Much" na czele, rzucającymi zupełnie nowe spojrzenie na polską muzykę spod znaku popu. Album ten, noszący tytuł "Add The Blonde" spotkał się z ogromnym uznaniem i popularnością wśród słuchaczy, o czym świadczy fakt pokrycia się tej płyty platyną. Dziś do sklepów muzycznych trafia reedycja tej przebojowej płyty, oferująca sobą zarówno wielkie hity z oryginalnego wydania albumu, jak i również 6 dodatkowych kompozycji, stanowiących bardzo przyjemne niespodzianki dla wszystkich fanów twórczości tej młodej artystki.
Zanim jednak o nowościach zawartych na tej płytowej reedycji, słów kilka chciałbym poświęcić samej artystce i jej muzyce. Otóż urodzona również w moim rodzinnym mieście (Stargardzie) Margaret, czyli tak naprawdę Małgorzata Jamroży, postawiła na swój własny, niepowtarzalny styl muzyczny, łączący ze sobą w jedną spójną i dość zaskakującą całość pop, rock, dance, ska i mnóstwo jeszcze innych muzycznych światów. To odważne, bardzo zachodnie i intrygujące podejście do śpiewania, które jak pokazuje historia ostatnich kilku lat, w pełni się sprawdziło i przyniosło jasnowłosej artystce ogromny sukces. Nie byłoby to zapewne możliwe bez osobowości Margaret, która na scenie zamienia się z tej drobnej i spokojnej dziewczynki, w emanującego energią, siłą i zmysłowością muzycznego wampa. Zachodni producenci muzyczni, intrygujące kompozycje i ich nietuzinkowe aranże, oraz bardzo przyjemny, niecodzienny, delikatny i zarazem mocny głos Margaret - oto tajemnica niebywałego sukcesu tej artystki, której kariera rysuje się niczym w najpiękniejszej bajce o kopciuszku...:)
Reedycja albumu "Add The Blonde" zawiera 14 utworów znanych nam doskonale z poprzedniego wydania tej płyty, oraz 6 nowych kompozycji. Jeśli chodzi o starsze kawałki, to oczywiście nie zabrakło tu wielkich i wciąż rozbrzmiewających na falach polskich rozgłośni radiowych hitów, choćby z tanecznym "Wasted", nie mniej energicznym i wpadającym w ucho kawałkiem pt. "Heartbeat", doskonale znanym nam świetnym, popowym numerem "Tell Me How Are Ya", czy też wspominanym już powyżej wielkim przebojem - "Thank You Very Much", na czele, Nie zabrakło tu również pozostałych ciekawych numerów, które być może nie osiągnęły tak wielkiej popularności, ale z pewnością stanowią bardzo intrygującą porcję dobrego popu, choćby m.in. w postaci takich piosenek, jak piękna ballada pt. "All I Need", równie poruszająca i przepełniona emocjami kompozycji pt. "Getaway", czy też niezwykle taneczna i pogodna piosenka pt. "Dance For 2".
Jednak sercem i paliwem napędowym tego wznowionego po ponad dwóch latach albumu, wydają się być owe świeże, zaskakujące i intrygujące niespodzianki. I tak oto mamy przyjemność usłyszeć tutaj kandydujący do miana polskiej propozycji na Konkurs Eurowizji 2016 przebojowy, nowoczesny i bardzo dance'owy kawałek pt. "Cool Me Down"; zupełnie nowy, świeżutki, premierowy i genialnie zaaranżowany utwór pt. "Elephant", który moim zdaniem jest pewniakiem do miana wielkiego hitu nowego roku; kolejno bardzo przyjemną, polskojęzyczną piosenkę pt. "Smak Radości", nagraną na rzecz kampanii promocyjnej Coca Coli i będącej coverem słynnego kawałka "First Time"; oraz trzy remixy kawałka "Cool Me Down", tj. kolejno "Antrox Remix", "Decaville Remix" i "Mike Candys Remix". Wszystkie owe wersje są co najmniej ciekawe, począwszy od bardzo elektronicznej i nowoczesnej, poprzez klubową i wręcz trance'ową, a na na ostatniej, stanowiącej pomost pomiędzy dwoma poprzednimi, skończywszy.
Reasumując należy uznać, iż reedycja albumu "Add The Blonde" stanowi intrygujące, ciekawe i przyjemne dopełnienie standardowego i pierwotnego albumu Margaret, zwłaszcza w kontekście trzech pierwszych nowych utworów na tej płycie. Co do remixów kawałka "Cool Me Down", to jego potrójna wersja wydaje się nieco przesadzona, wszakże w zupełności mogłoby się zawrzeć to w jednym, zremiksowanym utworze. Ale z drugiej strony, jeśli ktoś lubi, ma chęć i nie żal mu wydania kilkudziesięciu złotych na posłuchanie tego samego, no być może nieco zmienionego utworu, to czemu nie...;) Z pewnością album ten zachwyci i przypadnie do gustu wszystkim fanom twórczości Margaret, stając się smakowitym kąskiem w prywatnej płytotece tej artystki. Innym miłośnikom polskiej muzyki spod znaku popu, radziłbym chyba jednak poczekać na kolejną, pełnowymiarową płytę tej wielce utalentowanej i jak najbardziej pozytywnie - nieprzewidywalnej, wokalistki.
Lista utworów:
1. Cool Me Down
2. Elephant
3. Smak Radości
4. Wasted
5. Heartbeat
6. Broke But Happy
7. Too Little Of Love
8. As Good As You
9. Tell Me How Are Ya
10. Thank You Very Much
11. All I Need
12. L.O.L.
13. I Get Along
14. Click
15. Get Away
16. Dance For 2
17. Start A Fire
18. Cool Me Down (Antrox Remix)
19. Cool Me Down (Decaville Remix)
20. Cool Me Down (Mike Candys Remix)