Jak ten czas szybko leci... Kto by bowiem przypuszczał, że oto od ukazania się debiutanckiego albumu zespołu Placebo, minęło już 20 lat! Ja bynajmniej byłbym gotów postawić wszystkie moje skromne pieniężne zaskórniaki na to, że od tamtego czasu minęło zaledwie kilka lat... Skoro jednak jest jak jest, to wypadałoby jakoś uczcić tę rocznicę istnienia na scenie jednej z najciekawszych formacji spod znaku alternatywnego rocka. Z takiego samego założenie wyszli także panowie Brian Molko, Stefan Olsdal i Steve Forrest (obecny skład Placebo), wydając jubileuszowy dwupłytowy album pt. "A Place For Us To Dream. 20 Years Of Placebo", na którym to zawarto 35 największych i najważniejszych utworów z dorobku tego zespołu, plus jedną niespodziankę w postaci zupełnie premierowej kompozycji. Świętujmy zatem!

Grypa Placebo powstała w 1994 roku w Londynie, z inicjatywy dwóch młodych chłopców - Briana Molko i Stefana Olsdalda. Co ciekawe, mimo tego iż obaj panowie przez lata uczęszczali do tej samej szkoły w Luksemburgu, to pierwszy kontakt nawiązali dopiero lata później, spotykając się zupełnie przypadkowo na jednej z londyńskich stacji metra. Jak się spotkali, tak też zaczęła się ich długa, wspólna muzyczna droga. Droga, którą to wytyczył dla nich sam David Bowie, dostrzegając ich podczas jednego z kameralnych występów, a następnie zabierając ich na swoją trasę koncertową, gdzie występowali jako support. Dwa lata później ukazał się debiutancki album zespołu - "Placebo", który szturmem wdarł się na czołówki brytyjskich i europejskich list przebojów, zaś każda kolejna  płyta jedynie potwierdzała ich wysoką pozycję w rockowym świecie muzyki. W międzyczasie dwukrotnie przeobrażał się skład personalny kapeli za sprawą zmian na perkusji, którą to ostatecznie do dnia dzisiejszego okupuje Steve Forrest. Dziesięć wydanych albumów, kilkadziesiąt singli, niezliczona ilość nagród, oraz koncerty na wszystkich kontynentach świata - oto ziszczenie snu o sukcesie i sławie, jaka to niewątpliwie przypadła w udziale formacji Placebo...

Jak przystało na jubileuszowy album, tak nie zabrakło tutaj żadnego z największych, najpopularniejszych i najważniejszych piosenek z repertuaru tego międzynarodowego zespołu. I mam tu na myśli nie tylko ich stopień popularności, ale także wpływ na kształtowanie się stylu i charakterystyki grania Placebo, który dziś opiera się na mocnym, gitarowym graniu w oparach glam rocka, brit popu i motywów muzyki indie, a przecież nie zawsze tak było. I choć układ zawartych tu utworów nie jest chronologiczny, to wytrawny i wierny fan twórczości grupy Placebo, z łatwością rozpozna i zauważy tu przebytą przez tę grupę długą drogę od mocnego i buntowniczego punk rockowego grania z początków kariery zespołu, poprzez łagodne, popowe poszukiwania nowego stylu, aż do ostatnich dokonań grupy, już stricte rockowych, choć w alternatywnym wydaniu. Co do samych utworów na tym wydawnictwie, to znajdziemy tu zarówno wielkie przeboje, single z kolejnych płyt, radiowe wersje danych kawałków, jak i również kilku świetnych numerów z gościnnym udziałem innych sław, m.in. rzeczonego już Davida Bowie, Alison Mosshart, czy też genialnego Michaela Stipe'a (słynnego wokalisty R.E.M.).

Poza premierowym kawałkiem pt. "Jesus’ Son", skądinąd świetnym, mocnym, gitarowym i opartym na intrygującym tekście utworem,  pozostała część zawartości albumu jest nam doskonale znana. Co nie znaczy bynajmniej, że słuchanie tych kompozycji nie jest przyjemne, ciekawe i intrygujące, gdyż po pierwsze dobra muzyka zawsze się broni i przyciąga uwaga, a po drugie co by nie mówić, te stare numery budzą także w nas pewną nutę nostalgii i sentymentu za tym, co było lat temu 10, 15, 20... I tak raz jeszcze zachwyciłem się tu głośnym i bardzo punkowym "Come Home", następnie już zdecydowanie bardziej stonowanym i popowym kawałkiem pt. "Every You, Every Me", dalej elektronicznym i jakże mrocznym w swej wymowie "Taste In Men", czy też wreszcie w moim mniemaniu największym przebojem w całym dorobku Placebo - "Nancy Boy", czyli gitarowym, surowym, mocnym graniem z najlepszego okresu w karierze zespołu. Nie sposób nie wymienić tu również utworów z gościnnym udziałem innych gwiazd, w tym zwłaszcza nieodżałowanego Davida Bowie w znakomitym, rockowym, przejmującym kawałku pt. "Without You I'm Nothing", czy też Michaela Stipe'a w jakże zaskakującej, bogato zaaranżowanej, gitarowej kompozycji pt. "Broken Promise". I w zasadzie można by wymienić tu jeszcze wiele innych kawałków, choćby  z "English Summer Rain", "Song To Say Goodbye", czy też "A Million Little Pieces" na czele, które także dostarczają sporej dawki świetnych, rockowych emocji i wrażeń...

Album "A Place For Us To Dream. 20 Years Of Placebo" spełnia swoją rolę, jako wydawnictwa jubileuszowego i podsumowującego pewien etap w działalności zespołu Placebo. Wraz ze słuchaniem tych dwóch płyt przypominamy sobie największe przeboje tej formacji, czasami odkrywamy je na nowo po latach, innym razem zaś doświadczamy swoistego deja vu, czując się jakbyśmy znów byli o tych kilka lat młodsi... Naturalnie, można mieć pewien niedosyt, iż panowie z Placebo nie postarali się o większą liczbę nowości, ale być może szykują je dla nas w postaci nowego, studyjnego albumu, na którego pojawienie się przyszedł już chyba najwyższy czas. Reasumując - to świetny prezent dla wszystkich fanów twórczości zespołu Placebo, zaś dla tych mnie zagorzałych miłośników twórczości Briana Molko i spółki, jest to doskonała okazja do poznania ich bogatej twórczości z okresu ostatnich 20 lat.

Lista utworów:

CD 1
1. Pure Morning (Radio Edit)
2. Jesus’ Son (Radio Edit)
3. Come Home
4. Every You Every Me (Single Version)
5. Too Many Friends
6. Nancy Boy (Radio Edit)
7. 36 Degrees (Version 2016)
8. Taste In Men (Radio Edit)
9. The Bitter End
10. Without You I'm Nothing (Feat. David Bowie)
11. English Summer Rain (Single Version)
12. Breathe Underwater (Slow)
13. Soulmates 14. Meds (Feat Alison Mosshart)
15. Bright Lights (Single Version)
16. Song To Say Goodbye (Radio Edit)
17. Infra-Red
18. Running Up That Hill

CD 2
1. B3 (Radio Edit)
2. For What It’s Worth
3. Teenage Angst
4. You Don’t Care About Us (Radio Edit)
5. Ashtray Heart
6. Broken Promise (Feat. Michael Stipe)
7. Slave To The Wage (Radio Edit)
8. Bruise Pristine (Radio Edit)
9. This Picture
10. Protégé Moi
11. Because I Want You (Redux)
12. Black-Eyed
13. Lazarus
14. I Know (Version 2008)
15. A Million Little Pieces (Radio Edit)
16. Special Needs (Radio Edit)
17. Special K
18. Loud Like Love